Translate

środa, 9 listopada 2011

Takie tam

   Dzisiaj notka chyba będzie krótka, jak zazwyczaj. Muszę coś zrobić w sprawie tych komentarzy, bo nie da się ich dodawać na Agi komputarze. Strasznie go zawaliła. Ten laptop ma dopiero 2 lata. To prawie jak ja. Dostała go Aga na święta. Teraz każda strona internetowa ładuje się albo 2 godziny albo w ogóle się nie ładuje. Ja o swój kompek dbałbym lepiej. Gdybym go tylko miał... Ach-marzenia! I gdybym dostał jakiegoś pieska, to też bym o niego dbał. Ludzie w ogóle nie dbają o swoje pupile! Aga również! Za często mnie kąpie, czesze i uczy sztuczek. Ja mojemu psu nie kazałbym nic robić i bym go nie kąpał. I pozwoliłbym mu chodzić po stole w jadalni. Aga to mi tak nie pozwala. Ale robię to w tajemnicy. No bo kto nie lubi sobie pochodzić po stole? Przecież to jest super! Najbardziej podobają mi się owczarki niemieckie, berneńczyki, gończe polskie, cavalierki. I amerykańskie staffordshire bull terriery. A Wam jakie?
----->
   Dostałem ostatnio nowego skórkowego bucika. To takie do gryzienia. A najlepsze są sznurówki! I dobrze smakują. Pieski je bardzo lubią. Ja najczęściej zostawiam po sobie bałagan i nie zjadam do końca tych butów, tylko rozgryzam i zostawiam. Teraz w domu mamy całą stertę takich zużytych "flaczków". A co Wy kupujecie swoim pupilom?
---------->
   Trenowaliśmy z Agą różne rzeczy, a ostatnio polowanie na królika. Prawdziwego królika nie mamy. Sam nie wiem, czy nie chodzi tu może raczej o zajączka, ale one zawsze mi się mylą. Tak ciężko je odróżnić! A wracając do polowania - szło nam całkiem nieźle. Za tego króliko-zająca posłużyła stara skarpetka z oczami i wąsami namalowanymi flamastrem. Najpierw był to kot, ale na potrzeby polowania zmienił gatunek. Właściwie polowanie było w formie zabawy, ale efekty były dobre. Aga kazała mi pozostać w pozycji leżącej w jednym miejscu, a skarpetkę położyła dalej. Potem wzięła skarpetkę i poruszała nią. Nie mogłem się powstrzymać, żeby nie skoczyć. Ale jakoś wytrzymałem i rzuciłem się na zwierzynę dopiero po komendzie. Upolowałem! Potem wzięliśmy jeszcze futrzastą czapkę, która bardziej przypominała zwierzątko leśne, zwane zającem. Zwłaszcza, że miała na górze uszy. Byłem jak prawdziwy myśliwy.


"Zastanawiałeś się kiedyś, co one o nas muszą myśleć? No popatrz tylko - wracamy ze spożywczego z niesamowitą zdobyczą: kurczakiem, wieprzowiną, połową cielaka. Muszą myśleć, że jesteśmy najlepszymi myśliwymi na świecie!" - Anne Tyler
--------------->
   Aga mówi, że czasami wolałaby mieć tchórzliwego psa. Np. wtedy, kiedy rzuciłem się z zębami na pijanego faceta. Ja nie mam w zwyczaju rzucać się na nikogo z zębami. Owszem, rzucam się na moich przyjaciół, ale to z radości. Okazało się, że jest to jakiś nietypowy dar, coś takiego. Chodzi mi o dar rozpoznawania ludzi. Agnieszka zauważyła, że potrafię to robić. Szczekam na podejrzanych facetów - to już wiemy. I rzucam się na nich z zębami. Ten sam facet, którego prawie bym pożarł (ale byłem na krótkiej smyczy), szedł sobie środkiem ruchliwej ulicy, zatzrymując cały ruch. Chwiał się na nogach i zataczał. Cały czas gadał coś bez ładu. Z radością podchodzę do mile wyglądających pań. I uwielbiam, jak mnie głaszczą. Chociaż kiedyś to miałem większe powodzenie. Jak byłem malutki, to same się do mnie schodziły. Przyciągałem je, jak magnez. Kiedyś zdarzyło się, że na rowerach po ulicy jechała jakaś młodzież. Byłem wtedy z Agą na spacerze. W szczególności chłopcy sypali tysiacem bluźnierstw itd. Zacząłem szczekać. A oni zaczęli się ze mnie śmiać. Szkoda, że byli na tych swoich rowerkach. Miałem akurat ochotę na takie pyszne kotleciki z łobuzów. Może myślicie, że shih-tzu nie mogą być groźne. To nieprawda! Shih-tzu mogą być straszne i bardzo groźne.




"Jeśli ktoś się nie podoba twojemu psu, najprawdopodobniej tobie też nie powinien się podobać" - Anonim


"Jeśli pies spojrzy na ciebie i nie chce podejść, powinieneś dokładnie przyjrzeć się swojemu sumieniu" - Woodrow Wilson
-------------------->
To chyba już koniec. Nie była aż taka nudna ta notka? Mam nadzieję, że nie. Do kolejnej! Pa!

10 komentarzy:

  1. Krótka nota? DŁUGA!

    OdpowiedzUsuń
  2. To była bardzoo długa notka:)
    pOzdroO:))

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawy post . Mam nadzieje ,że mój blog wpiszesz to ulubionych Twoich blogów ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Już wpisałam do ulubionych. Jest na samej górze, ze względu na najnowszy post:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dzięki za dodanie się u mnie do obserwatorów ;)

    Obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawa notka ;]]
    mam nadzieję że mój blog wpiszesz do ulubionych ;]]
    obserwujemy?
    Pozdrawiamy i zapraszamy do nas ;pp

    OdpowiedzUsuń
  7. Przepraszam za to zaniedbanie, już dodaję do ulubionych także Perełkę!

    OdpowiedzUsuń
  8. Dzięki za komentarz u mnie ;)
    Dodałam się już do obs a grałam w tą grę
    ale już nie, znudziła mi się trochę ;D

    OdpowiedzUsuń
  9. Mi także się znudziła, ale jeszcze gram. Czasami się zastanawiałam, czy nie przestać.

    OdpowiedzUsuń
  10. Długa notka :)
    Pozdrawiamy i zapraszamy do nas
    http://male-serduszko.blogspot.com/(nowy post).

    OdpowiedzUsuń